Trzy poprzednie zasady mówiły o konieczności zmniejszenia ilości tłuszczu w diecie i zwiększenia udziału produktów będących źródłami węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym oraz białek o wysokiej wartości odżywczej. To wszystko jednak jesz przecież "na jednym talerzu". Nie ma jednego, idealnego produktu spożywczego, który zawierałby wszystkie składniki odżywcze w idealnych ilościach i proporcjach. Każdy produkt wnosi inne wartości. Dlatego ważną zasadą jest urozmaicenie na talerzu. Przykładowo nie jest korzystną zasada niełączenia białka i węglowodanów, zwłaszcza dla osób młodych, których organizmy wciąż się rozwijają. Wszelkie przemiany białek odbywają się bowiem pod wpływem insuliny, która wydziela się kiedy we krwi znajdą się cukry. Jeśli więc nie łączysz białek i cukrów spora część zjedzonego przez Ciebie białka nie może być wykorzystana przez organizm.
Innym przykładem może być fakt, że żelazo jest wchłanianie pięć razy lepiej wtedy kiedy jest w posiłku produkt zawierający witaminę C - dlatego warto jest kanapkę z szynką popić np. sokiem pomarańczowym. Wszystko jest od siebie nawzajem zależne i nie można ograniczać się w posiłku do produktu będącego źródłem jednego tylko składnika.
W diecie odchudzającej bardzo łatwo o niedobory pokarmowe - zwłaszcza w zakresie witamin i minerałów. Dotyczy to zwłaszcza wszelkich diet jedno- czy dwuskładnikowych np. tylko ryż i jabłka. Jeśli Twoja dieta odchudzająca będzie urozmaicona, prawdopodobieństwo wystąpienia niedoborów jest znacznie mniejsze. Dlatego zanim zastosujesz jakąkolwiek dietę sprawdź czy posiłki są urozmaicone. Czy są w niej warzywa i owoce, produkty będące źródłem węglowodanów o niskim indeksie, np. kasze lub płatki owsiane, jak i produkty białkowe np. chude ryby, sery twarogowe. Dopiero taki zestaw może zapewnić Ci odpowiednią ilość składników mineralnych i witamin, dzięki czemu szybciej i na dłużej schudniesz.