Odżywiaj się świadomie. Żaden Twój posiłek nie powinien być dziełem przypadku.

Zadbaj, by w Twojej diecie nie zabrakło produktów bogatych w antystresowe witaminy i minerały, wśród których szczególne znaczenie mają:

• magnez - od lat rozpowszechniany jako panaceum na stres. Rzeczywiście w chwilach stresu zapotrzebowanie na ten pierwiastek bardzo wzrasta, jest o­n bowiem niezbędny do prawidłowego przewodzenia impulsów nerwowych. Jego niedobory, nawet niewielkie, powodują, że organizm zwiększa produkcję tzw. hormonów stresu. Substancje te zwiększają naszą pobudliwość, a jednocześnie zwiększają straty magnezu w naszym organizmie. Powstaje błędne koło – utrata magnezu sprzyja wzmożonej wrażliwości na stres, zaś trwanie w stresie przyczynia się do dalszego ubytku tego pierwiastka Duże ilości magnezu znajdziesz w grubych kaszach (np. gryczana) i produktach z pełnego ziarna zbóż, migdałach, orzechach i nasionach (zwłaszcza dyni i słonecznika) oraz warzywach zielonych. Magnez wspólnie z wapniem skutecznie przeciwdziała depresji.

• witaminy z grupy B – w które bogate są szczególnie produkty z pełnego ziarna zbóż, kiełki, rośliny strączkowe, produkty mleczne oraz mięso, ryby i... drożdże. Szczególne znaczenie dla systemu nerwowego ma witamina B1, która czasem nazywana jest nawet “witaminą nastroju”. Gdy brakuje jej w organizmie odczuwamy zmęczenie, rozdrażnienie, nadmierną nerwowość, a nawet możemy popaść w depresję. W walce ze zmęczeniem wynikającym z ciągłego napięcia nerwowego organizm wspomagają także witaminy B2 i B6. Ta ostatnia często dodawana jest do preparatów zawierających magnez ponieważ ułatwia jego wchłanianie i zwiększa wykorzystanie przez organizm nawet o 20-30%.

• witamina C – wzmacniająca nasz system odpornościowy. Długotrwały stres znacznie osłabia siły obronne naszego organizmu, przez co częściej zapadamy na różnego rodzaju infekcje. Częste przeziębienia i infekcje również bywają objawem stresu. Nie zapominaj więc w swojej diecie o bogatych w witaminę C owocach (cytrusy, porzeczki) i warzywach (brokuły, papryka, natka pietruszki)

To co jesz wpływa na Twój nastrój i samopoczucie, ale także odwrotnie – to jak się czujesz wpływa na to co i jak jesz. Większość z nas należy do jednej z dwóch grup – jedni, w stresujących chwilach nie potrafią niczego przełknąć, inni wręcz przeciwnie – objadają się czym popadnie. Jeśli należysz do osób z pierwszej grupy pamiętaj, że takie postępowanie może wywołać w Twoim organizmie poważne niedobory witamin i minerałów, a to tylko nasili rozdrażnienie. W ten sposób tylko pogorszysz swoją sytuację. Postaraj się jeść małe, lekkostrawne posiłki w regularnych 2-3 godzinnych odstępach czasowych. Znakomicie sprawdzają się tu wszelkiego rodzaju jogurty, owoce i soki owocowe oraz lekkostrawne sałatki bez majonezu. Na obiad dobrze jest zjeść porcję gotowanego mięsa z dodatkiem warzyw bogatych w witaminę C np. brokuły.

Osoby z drugiej grupy swoje stresy rozładowują jedząc. To jednak również nie jest dobra metoda walki ze stresem. Ciągle pogryzając, nawet z pozoru niskokaloryczne produkty (owoce, jogurty, płatki), możesz stracić kontrolę nad ilością spożywanych kalorii, a stąd już niedaleka droga do nadwagi. Jeszcze gorzej, jeśli w sytuacji stresowej sięgasz po słodycze. Węglowodany sprzyjają uwalnianiu w systemie nerwowym związku o nazwie serotonina, który działa jak balsam na skołatane nerwy – dlatego tak bardzo je lubimy. Słodycze polepszają nastrój, ale tylko na chwilę, a konsekwencje tej przyjemności trwają długo. Dodatkowe kilogramy tylko pogłębiają stres. Potem, chcąc strącić wagę, zmniejszamy porcje jedzenia, a tym samym dostarczamy organizmowi mniej niezbędnych witamin i minerałów. Ich niedobory nasilają naszą reakcję na stres – i tak powstaje błędne koło.

Jeśli masz za sobą nerwowy dzień zjedz wieczorem posiłek bogaty w węglowodany, ale złożone. Pieczony ziemniak, porcja ryżu, makaronu lub kromka chleba z miodem pomogą Ci zapomnieć o stresie. Nie próbuj jednak w ten sposób uspokajać nerwów w ciągu dnia, kiedy jeszcze mnóstwo niezałatwionych spraw przed Tobą – serotonina nie tylko uspokaja, ale wręcz rozleniwia i usypia – po takim posiłku trudno będzie Ci skupić uwagę i zabrać się znów do pracy.

Ważne jest także odpowiednie nawodnienie organizmu. Pij przynajmniej 2 litry płynów dziennie. Najkorzystniejsza dla organizmu jest woda mineralna, ale pragnienie możesz gasić też herbatkami owocowymi i ziołowymi, herbatą zieloną i sokami owocowymi. Pamiętaj, że nawet lekkie odwodnienie może spowodować zmęczenie, brak koncentracji i bóle głowy, a to z pewnością uczyni Cię mniej wydajną w pracy, co z kolei nasili stres. W sytuacjach stresowych zrezygnuj tez z kawy i innych napojów zawierających kofeinę (mocna herbata, cola). Kofeina pobudza do działania, ale jednocześnie nasila uczucie niepokoju i pogłębia objawy wywołane stresem.

Zmieniając dietę już po kilku dniach odczujesz jej dobroczynne rezultaty. Zniknie wewnętrzne napięcie, poczujesz przypływ energii życiowej, a w lustrze zobaczysz szczęśliwszą twarz. Pamiętaj, ze stresem można i trzeba walczyć.