Informacje w mediach oraz apele lekarzy i dietetyków na temat tego, jak powinniśmy się odżywiać, przynoszą skutek – jak pokazują również te badania - teoretyczny: Polacy niemal bezbłędnie wskazują, które sposoby przyrządzania ciepłych posiłków najbardziej, a które najmniej służą zdrowiu. Badani zostali poproszeni o to, by każdy z siedmiu sposobów przyrządzania posiłków uszeregowali w hierarchii od najmniej zdrowego, i nadali mu rangę „1” do najbardziej zdrowego, któremu nadawali rangę „7”. Po zsumowaniu odpowiedzi okazało się, że większość Polaków słusznie uznała smażenie na tłuszczu zwierzęcym za najmniej zdrową, a gotowanie na parze za najzdrowszą metodę przygotowywania potraw.

Zaskakująca jest również wiedza badanych na temat zalet gotowania na parze. Prawie jedna trzecia (32%) Polaków wie, że gotując na parze zachowuje się wysoką zawartość witamin w produktach. Kolejne najczęściej wymieniane zalety tej metody to zachowanie naturalnych właściwości i smaku potraw oraz to, że posiłki przygotowywane w ten sposób są ogólnie zdrowsze, niż przygotowane z wykorzystaniem innych sposobów i urządzeń.

Smak to podstawa
Ponad połowa (55%) badanych Polaków przyznaje, że ważną cechą przygotowywanych w domu posiłków jest smak. Na drugim miejscu pod względem liczby wskazań (46%) znalazła się łatwość ich przygotowania, a za nią - niska cena produktów (37% wskazań). Nieco mniej Polaków przejmuje się tym, czy posiłek ma niską zawartość tłuszczu, cholesterolu i czy składa się z produktów dobrej jakości. Wśród badanych są też tacy, dla których ważne jest korzystanie przy przyrządzaniu posiłków z różnych specjalistycznych urządzeń AGD.

Polacy sporo wiedzą na temat właściwego sposobu odżywiania się, wydawałoby się więc, że mamy szansę być społeczeństwem zdrowym, jedzącym to, co trzeba, w odpowiednich ilościach. Skąd zatem niepokojąco duża liczba osób z nadwagą? Z badań wynika, że blisko połowa Polaków powyżej 15 roku życia (46%) – w większości mężczyzn - ma nadwagę,  w tym 14% badanych zaliczyć można do otyłych.

...schabowy na talerzu...
Polacy wiedzą, co im nie służy, a jednak uparcie trwają przy stole zastawionym ziemniakami, schabowym kotletem i smażonym albo pieczonym kurczakiem, okraszonymi surówką (traktowaną zapewne jako usprawiedliwienie niezdrowych zwyczajów). To właśnie te potrawy są wymieniane przez większość Polaków jako ich ulubione. Co więcej – gusta te są praktycznie niezależne od wieku, czy płci badanych. Ziemniaki i schabowy wygrały w konkurencji „moje ulubione danie” z ponad stu innymi potrawami.

Lubić znaczy jeść
Kulinarne gusta Polaków niemal pokrywają się z ich zwyczajami. Polacy jeśli coś lubią - często to jedzą. 83% badanych przyznaje, że często lub bardzo często jada – ulubione, jak wynika z badań - ziemniaki. Prawie 2 z 4 badanych Polaków (38%) często przyrządza na obiad wieprzowinę, natomiast prawie połowa (45%) wykorzystuje ją od czasu do czasu. Najbardziej popularne w Polsce jest jednak mimo wszystko mięso drobiowe – niemal trzy czwarte Polaków (71%) często przyrządza z niego posiłki.
O wiele rzadziej na polskim stole pojawia się wołowina – ponad połowa (53%) Polaków rzadko przyrządza na obiad mięso wołowe. Również połowa (51%) twierdzi, że tylko od czasu do czasu jada ryby, a prawie 1/4 przyznaje, że rzadko przyrządza z nich obiad Dość często jada się w Polsce kluski i makarony (43% odpowiedzi: często i bardzo często, 49% od czasu do czasu), nieco rzadziej ryż (odpowiednio: 27% i 52%), a najrzadziej wypełnia się polskie talerze - najzdrowszymi przecież - kaszami (44% odpowiedzi: od czasu do czasu, 39% - rzadko lub bardzo rzadko).
Zdecydowana większość badanych – aż 93% - przyznaje, że często, lub przynajmniej od czasu do czasu, używa do przyrządzenia obiadu tłuszczów roślinnych. Blisko połowa Polaków regularnie używa do obiadu tłuszczów zwierzęcych. Pokrzepiający może wydawać się fakt, że zdecydowana większość badanych (85%) często przyrządza obiady wykorzystując warzywa, choć zważywszy, że wymieniane warzywa to marchewka, seler i pietruszka – zapewne gotuje w przy ich użyciu zupy, eliminując warzywa po przyrządzeniu wywaru.

Polak na patelni, Polak w sosie, Polak na parze...
Patelnia – dość nieskomplikowane narzędzie kuchenne - jest prawdopodobnie jednym z najczęściej używanych przedmiotów w kuchni. Aż 21% badanych robiąc obiad zawsze smaży potrawy na oleju i tłuszczu roślinnym. W sumie ponad połowa Polaków (55%) przyznaje, że często wykorzystuje tę właśnie metodę.

Oprócz tego 11% Polaków przyznaje, że często smaży produkty na tłuszczu zwierzęcym, a nieco ponad co dziesiąty (12%) robi to od czasu do czasu. Gotowanie w wodzie jest – zaraz po smażeniu – najczęściej stosowaną metodą przyrządzania ciepłych posiłków. W sumie ponad połowa Polaków (58%) przygotowuje w ten sposób dania często lub wręcz zawsze.

Blisko jedna trzecia badanych (31%) twierdzi, że w ich domach często podaje się pieczone posiłki. W domach 28% badanych piecze się potrawy od czasu do czasu. Co trzeci Polak (34%) regularnie jada w domu potrawy duszone. Niezwykle rzadko podaje się potrawy grillowane. Statystycznie co trzeci badany Polak (36%) mówi, że tej metody nigdy nie stosuje się w jego domu. Wydaje się więc, że popularny obraz Polaka grillującego na balkonie, w ogródku, czy na działce, jest nieco przesadzony. Możliwe również, że potraw przyrządzanych na grillu nie traktuje się w Polsce jako tradycyjnego posiłku.

Tymczasem najzdrowsza, a zarazem jedna z najbardziej prostych i efektywnych metod przygotowywania posiłków – gotowanie na parze – nigdy nie jest stosowana w niemal 60% polskich domów.

Trzy razy, a dobrze
Polacy jedzą rzadko, za to – sądząc po sporej liczbie osób z nadwagą – dużo. W dni powszednie zdecydowana większość badanych (63%) zjada tylko 3 posiłki. W dni wolne od pracy 3 posiłki je 56% badanych. Do jedzenia więcej, niż trzech posiłków w dni powszednie przyznaje się co trzeci Polak (30%).
W przypadku większości Polaków (67%) tylko jeden posiłek w dni powszednie to potrawa na ciepło. Co czwarta pytana osoba (24%) zjada w dzień powszedni dwie ciepłe potrawy. W weekendy więcej niż jednej ciepły posiłek je dwóch spośród pięciu Polaków (39%). Zaskakujący może wydawać się fakt, że polski obiad - nawet w dni powszednie - wciąż bardzo często składa się tradycyjnie z dwóch dań. Zupę i drugie danie w dni powszednie je połowa badanych (48%), a w weekendy aż 70% Polaków. Negatywnego obrazu pod względem zdrowotnego charakteru odżywiania się Polaków dopełnia statystyka dotycząca stosowania różnego rodzaju diet. Dokładnie trzy czwarte (75%) badanych Polaków przyznaje, że ani oni, ani nikt z ich domowników nie stosuje żadnej specjalnej diety.

... Kobieta w kuchni
Wszędzie dobrze, ale w domu – najlepiej. Na pohybel rosnącej z każdym rokiem liczbie nowych barów i restauracji, Polacy jadają przede wszystkim w domu. Aż 61% badanych twierdzi, że nie zdarza im się jadać posiłków poza domem. Kobiety nawet częściej, niż mężczyźni, jadają wyłącznie w domu (67%
do 56%).
Wśród osób, które z różną częstotliwością zjadają ciepły posiłek poza domem, najczęściej odwiedzanym miejscem jest pizzeria, w której jada posiłki 17% Polaków. Co dziesiąty Polak (11%) przyznaje, że posila się niekiedy w fast foodach, a mniej więcej tyle samo statystycznych Polaków jada w restauracjach (10%).

Chłopaki ... nie gotują
Ciepłe posiłki przyrządza w Polsce 80% kobiet. Polski mężczyzna zjawia się w kuchni zwykle tylko na degustację i konsumpcję. Blisko trzy czwarte (69%) badanych mężczyzn nie przyznaje się do jakiejkolwiek „działalności kulinarnej”.

Czego pragną kobiety
O zmianie swoich zwyczajów kulinarnych marzą przede wszystkim kobiety. Aż 41% pytanych pań chce korzystać z urządzeń pozwalających przygotowywać zdrowsze posiłki i niemal tyle samo (39%) marzy o skróceniu czasu przyrządzania ciepłych dań.
Chęć skrócenia czasu przygotowywania obiadów jest zrozumiała. Na zrobienie obiadu poświęca się w Polsce zwykle od 45 minut nawet do dwóch godzin. Czas przyrządzenia posiłku zależy od wieku badanych i od tego, czy chodzi o dzień powszedni, czy weekend. Osoby młode gotują zwykle krócej, a starsze poświęcają na to więcej czasu. W przypadku powszednich dni tygodnia, średni czas poświęcany na przygotowanie to 80,07 minut. Natomiast w dni wolne od pracy, w weekend, analogiczna średnia jest prawie o 10 minut wyższa i wynosi 89,75 minut.

Polacy – zwłaszcza kobiety, tradycyjnie odpowiedzialne za sposób odżywiania się w polskich rodzinach - chcą zmieniać swoje kulinarne zwyczaje. Umieszczona w ankiecie odpowiedź „nie chcę niczego zmieniać” otrzymała absolutnie minimalną liczbę wskazań – poniżej 1%.

Pomijając dość powszechną i nie zaspokajalną chęć wydawania mniej pieniędzy na produkty do posiłków, oczekiwania kulinarne Polaków (głównie kobiet!) wydają się być zdecydowanie nowoczesne i racjonalne.

Badania pokazują, że polski tradycjonalizm kulinarny jest związany przede wszystkim
z rodzajem menu oraz produktami, z których przyrządza się posiłki. Z deklaracji dotyczących chęci zmian w sposobie przygotowywania obiadów w dużym stopniu wynika pragnienie posiadania odpowiednich, nowoczesnych narzędzi, dzięki którym posiłki robiłoby się sprawniej, szybciej i zdrowiej. Jest więc szansa, że kolejne ogólnopolskie badania na temat zwyczajów kulinarnych zmienią nazwę na „Polacy na parze...”